Na Islandii ferie zimowe trwają bardzo długo: od połowy grudnia do 6 stycznia. Głównym świętem są Święta Bożego Narodzenia, na które z niecierpliwością wyczekiwane i starannie przygotowywane. Ale Islandczycy również świętują Nowy Rok radośnie, głośno, na wielką skalę, zarówno w Reykjaviku, jak i w głębi lądu Islandii.
Dla Islandczyków Nowy Rok nie kojarzy się z obfitością przeróżnych smakołyków, choć świąteczny późny obiad to tradycja, której i tak starają się nie łamać. Na stole noworocznym zwykle umieszczają lekkie przekąski, różne przekąski i słodycze, a także różnorodne napoje. Na wakacjach na Islandii spożywa się dużo mocnych napojów alkoholowych, a wśród napojów bezalkoholowych wysoko cenione są soki, lemoniady, herbaty i mocna gorąca kawa z przyprawami.
Nowy Rok na Islandii zaczyna się świętować nie po bijącym zegarze, ale nieco wcześniej. Przedświąteczny wieczór 31 grudnia wypełniony jest śmiechem, rozmowami, przyjacielską komunikacją i spotkaniami z bliskimi.
Około 19:30-20:30 Islandczycy tradycyjnie opuszczają swoje domy i udają się na spacer po eleganckich, jasno udekorowanych ulicach. Nie ma zwyczaju siedzieć w czterech ścianach nawet w mroźną pogodę.
Uroczystości sylwestrowe w islandzkich miastach są trochę jak parady karnawałowe. W północnym kraju zwyczajowo wychodzi się z domu albo w pełni ubrany w jakiś fantazyjny strój, albo przynajmniej z obręczami z rogami jelenia lub świąteczną czerwoną czapką.
Islandia zawsze stara się rzucić więcej światła na Sylwestra. Zgodnie z wieloletnią tradycją w Reykjaviku i innych miastach odbywają się festiwale fajerwerków. Fajerwerki i petardy wystrzeliwane są w niebo już wieczorem 31 grudnia, cała akcja trwa godzinami do 4-5 rano 1 stycznia. Jednocześnie można strzelać wybuchowymi genialnymi fajerwerkami zarówno na centralnych ulicach i placach miast, jak i na terenie prywatnych domów.
Zanim niebo nad Islandią w Nowy Rok pokryje się gęstym dymem z fajerwerków, wieczorami można oglądać kolorową, bardzo piękną zorzę polarną.
Kolejną obowiązkową tradycją noworoczną na Islandii, również związaną ze światłem, jest rozpalanie ogromnych ognisk. Takie wydarzenie zawsze przyciąga dużą liczbę osób. Na płonący w ciemności płomień przychodzą zarówno miejscowi z dziećmi, jak i turyści. Przed rozpoczęciem Nowego Roku w całym kraju wybucha prawie 100 ognisk. W Reykjaviku pali się około 10 dużych ognisk.
Na Islandii nie ma zwyczaju świętowania samego święta na ulicy. Dlatego do 23:00 wszyscy starają się rozejść do swoich domów, restauracji i kawiarni, klubów nocnych. Odpalanie fajerwerków zostaje tymczasowo wstrzymane.
Nowy Rok dla Islandczyków nie jest świętem czysto rodzinnym. Zwyczajowo spotyka się go w dużej firmie: z krewnymi, przyjaciółmi i znajomymi, z sąsiadami. Gratulacje "Szczęśliwego Nowego Roku!" po islandzku brzmi to jak „Gleðilegt Nýtt Ár!”
Na Islandii szczerze wierzą, że wakacje powinny być głośne i radosne, wypełnione muzyką, śmiechem i rozmową. Wtedy wszelkiego rodzaju kłopoty w przyszłym roku zostaną ominięte, żadne złe duchy nie zostaną dołączone. A także Islandczycy wciąż wierzą, że magiczne stworzenia, takie jak trolle, żyją w pobliżu osad i miast. W czasie ferii zimowych przychodzą do ludzi. Dlatego na ulicy, wśród tłumu komediantów spacerujących w sylwestra można spotkać mityczne stworzenia. To obiecuje szczęście i szczęście w nadchodzącym roku.
Hałas, zgiełk, muzyka i fajerwerki trwają co najmniej do 3 nad ranem. Potem ulice islandzkich miast stopniowo pustoszeją. O 5-6 rano zapada cisza. Przez cały dzień 1 stycznia Islandczycy wolą odpoczywać, spać i nie opuszczać swoich domów. Z nadejściem późnego wieczoru trwają wakacje i wesołe zimowe uroczystości, a potem trwają jeszcze kilka dni.