Od 14 sierpnia 2012 roku Buenos Aires jest gospodarzem największej corocznej imprezy w kalendarzu tanga. W stolicy Argentyny odbyły się mistrzostwa świata w tym tańcu, w których każdy mógł wziąć udział. Wystarczyło złożyć wniosek przez Internet. W tym roku konkurs obchodził swoją pierwszą rocznicę - Tango Buenos Aires odbyło się po raz dziesiąty.
Tancerze rywalizowali osobno w dwóch kategoriach – Salon Tango („tango salonowe”) i Tango Escenario („tango sceniczne”). Zwycięzca w każdym z nich otrzymał stosunkowo niewielką nagrodę pieniężną w wysokości 8500 dolarów. Tango salonowe jest bliższe klasycznym początkom tańca - jest to piękny i powolny, ale bardzo trudny do wykonania spacer par po scenie. W tej formie tango narodziło się w latach czterdziestych ubiegłego wieku w stolicy Argentyny.
W tej kategorii startowało 357 par, aw mistrzostwach wzięło udział 491 par, a większość tancerzy to Argentyńczycy. Absolutnym zwycięzcą w obu kategoriach została miejscowa para artystów – Christian Sosa i Maria Noel Ciuto. Wśród obcokrajowców najlepsi byli Rosjanie Dmitry Vasin i Taisiya Fenienkova, którzy zajęli dziewiąte miejsce w kategorii „etap” i piąte w kategorii „salon”.
Konkursy odbyły się 25 maja w Centrum Wystawienniczym Buenos Aires, Kinie i Teatrze Koncertowym oraz Teatro de la Ribera. Jednak Tango Buenos Aires nie ogranicza się do sportu. W ciągu tych dwóch tygodni w różnych częściach miasta, zgodnie z ustaloną już tradycją, mistrzowie tanga udzielają lekcji początkującym i prowadzą kursy mistrzowskie dla tych, którzy już umieją tańczyć.
Odbyło się kilka festiwali o tematyce związanej z tańcem argentyńskim. Na przykład w mieście odbył się festiwal poświęcony Astorowi Piazzolli, najsłynniejszemu wykonawcy bandoneonów. Instrument ten, podobnie jak zwykły akordeon, jest nierozerwalnie związany z narodzinami tanga.
W Buenos Aires odbywały się w tych dniach targi towarów i usług związanych z tańcem, na których reprezentowane były głównie małe prywatne firmy. Wszystkie te wydarzenia zgromadziły w stolicy Argentyny blisko pół miliona osób, w tym 70 tysięcy turystów zagranicznych. To o jedną czwartą więcej niż w poprzednim Tango Buenos Aires.