Nowy Rok to najjaśniejsze, ale niestety nie wszystkie ulubione święta. Być może znasz ludzi, którzy nie są zadowoleni z obchodów Nowego Roku. Zobaczmy, dlaczego tak się dzieje.
Bez firmy i bez planów na Nowy Rok
Często można usłyszeć od ludzi, że nie są w nastroju noworocznym. Najpierw spójrzmy, co to jest. Noworoczny nastrój to oczekiwanie radosnych wakacji, oczekiwanie na cud. Jeśli ktoś nie ma wesołego towarzystwa i planów na Nowy Rok, to automatycznie dostosowuje się do tego, że ta noc będzie nudna. Dlatego nie widzi powodu, by coś zmieniać.
Urlop jako dodatkowy ładunek
Wszystko zaczyna się od dobrych chęci zorganizowania niezapomnianych wakacji. Potem zaczyna się zgiełk. Bieganie po sklepach, sprzątanie, gotowanie. Do świętowania nie ma już pragnienia ani siły. Jeśli powtarza się to co roku, wakacje zaczynają być postrzegane jako dodatkowe obciążenie, którego absolutnie nie chcesz brać na swój weekend.
Przedświąteczny zgiełk
W hipermarketach gromadzi się tyle osób, że nie da się właściwie dobrać jedzenia, wszystkie miejsca parkingowe są zajęte, a w samej hali nie można chodzić bez wpadania na czyjś wózek. Taki tłum ludzi może zmęczyć nawet najbardziej zagorzałych fanów świąt noworocznych.
Kwestia pieniędzy
Nowy Rok to czas wydawania pieniędzy. Musisz kupić na świąteczny stół, wybrać prezenty. Niektórzy uważają takie wydatki za nierozsądne, więc nie lubią tego święta.
Pijani ludzie
Nie wszyscy godzą się na trzeźwe spędzenie Nowego Roku. Okazuje się więc, że w wakacje wielu pijanych, nieodpowiednich ludzi wychodzi na ulicę.
Tradycje
Istnieje kilka tradycji noworocznych. Po pierwsze, jest to działająca impreza firmowa, co oznacza gratulacje dla nie zawsze miłych kolegów. Po drugie, przygotowanie świątecznego stołu, które wymaga dużego wysiłku.