Niemal każda osoba zbliżająca się do czterdziestoletniego kamienia milowego z konieczności zaczyna z zaskoczeniem uczyć się od znajomych, że tej rocznicy nie można świętować, bo to zły znak. Jednak najciekawsze jest to, że nikt tak naprawdę nie potrafi wyjaśnić istoty tego omenu.
Internet jest pełen opowieści o tym, jak ludzie zrezygnowali z tego znaku i radośnie świętowali 40 lat - iw rezultacie przynieśli wiele nieszczęść. W przeciwieństwie do takich ponurych opowieści, istnieje wiele opowieści o dziadkach i babciach, które nie przeszkodziły uczcie z okazji ich czterdziestych urodzin szczęśliwie dożyć dziewięćdziesięciu lat. I nie ma w tym nic dziwnego, ile osób – tyle opinii. Kogo więc słuchać i dlaczego nie obchodzić 40-lecia?
Zakaz świętowania czterdziestej rocznicy jest jednym z tajemniczych i bezpodstawnych. Ten przesąd wynika najprawdopodobniej z faktu, że liczba czterdzieści jest uważana za świętą w wielu kulturach. Miało to szczególne znaczenie wśród starożytnych Żydów. Wystarczy otworzyć tę samą Biblię - ten numer jest tam cały czas. Mojżesz prowadził Żydów przez gorącą pustynię przez czterdzieści lat, Jezus spędził tam czterdzieści dni po chrzcie, a Wielki Potop trwał tyle samo dni.
Starożytni Słowianie również traktowali tę liczbę z szacunkiem - istnieje opinia, że ich system liczbowy jest na nim oparty. Wiele rytuałów związanych ze śmiercią i narodzinami jest związanych z tą liczbą. Na przykład dziecka nie można było pokazać nieznajomym przez czterdzieści dni po jego urodzeniu, a czterdziestego dnia po śmierci człowieka wierzono, że jego dusza w końcu pożegnała się ze światem ziemskim. Być może to właśnie skojarzenie z czterdziestodniową śmiercią jest głównym powodem, dla którego nie powinno się obchodzić 40 lat. Jednak zgodnie z tą logiką nie powinno się świętować dziecka nawet dziewięć lat, jednak nie ma w tym złego wróżby.
Ezoterycy przytaczają jako argumenty numerologię. Rzeczywiście, w magii Wschodu czterdzieści to liczba śmierci. To prawda, nie czterdzieści, ale cztery, ale zgodnie z prawami numerologii jest to prawie to samo: 4 + 0 = 4.
Kościół prawosławny uważa jednak ten znak za kompletny nonsens, jak każdy przesąd. Kapłani jednogłośnie deklarują, że wiara w jakiekolwiek znaki jest grzechem, złem i pokusą. Z tego możemy wywnioskować: czy świętować 40 lat, czy nie, to tylko Twoja sprawa. Pamiętaj, że przesądy działają tylko z tymi, którzy poważnie w nie wierzą.