Gleb Kotelnikov wynalazł, zaprojektował i przetestował pierwszy automatyczny spadochron. Było to spowodowane tragicznymi skutkami lotów lotniczych. 26 lipca 1930 roku grupa spadochroniarzy wykonała serię skoków z jego wynalazkiem. Od tego czasu ta data stała się świętem dla wszystkich, którzy choć raz w życiu wzbili się nad ziemię w swobodnym spadku.
Dzień Spadochroniarza w Rosji nie został jeszcze prawnie zatwierdzony. Ale mimo to obchodzony jest w wielu miastach. Co więcej, celebrowane jest nie tylko przez profesjonalistów, ale także przez amatorów.
Ze spadochronem może skakać prawie każdy (oprócz nieletnich i osób z poważnymi chorobami). Musisz tylko przejść trochę treningu i zdobyć odwagę. Co więcej, w niektórych miastach można to zrobić zupełnie za darmo, ponieważ ćwiczenia są opłacane przez gminę. Niestety w większości osad taka zabawa jest płatna i wcale nie jest tania.
W każdym mieście obchody Dnia Spadochroniarza odbywają się na swój własny sposób. Oczywiście, jeśli to możliwe, fani tego sportu organizują skoki pokazowe. W wielu miastach organizowane są zawody na czas swobodnego spadania, celność lądowania oraz wykonanie figur akrobatycznych w locie.
Co roku w Dniu Spadochroniarza organizowany jest skok grupowy „Perły Rosji”. Ta organizacja powstała w 2006 roku, składa się wyłącznie z dziewcząt. Co więcej, niektórzy z nich zajmują się skokami nie tak dawno temu, zaledwie około roku. 26 lipca 2012 roku ustanowili nowy rekord świata. 88 osób wskoczyło razem w wielki kwiat. Ale w niedalekiej przyszłości profesjonaliści planują pobić ten rekord, gromadząc formację stuosobową. Pieniądze otrzymane z pokazu w 2012 roku trafią do Dziecięcej i Młodzieżowej Szkoły Spadochronowej.
Festiwale spadochroniarskie odbywają się w różnych miastach Rosji. Tradycyjnie w tym dniu organizowane są masowe festyny i imprezy rozrywkowe. A ci, których nie stać na skoki ze spadochronem, świętują to święto w nocnych klubach i restauracjach. W tym dniu w wielu miejscach rozrywki odbywają się imprezy tematyczne i niezapomniane dyskoteki.
