Ślub to bardzo kosztowne wydarzenie. Dlatego nie należy liczyć na to, że prezenty pieniężne gości zrekompensują jego koszt, a tym bardziej zaciągnięcie kredytu. Rozsądne podejście do przygotowania pozwoli na znaczne oszczędności przy ograniczonym budżecie.
Przede wszystkim sporządź listę wszystkich kosztów i opisz każdy element w najdrobniejszym szczególe. Pamiętaj, że minimalizm jest teraz w modzie, ale tradycje „babci” wyglądają na przestarzałe. Możesz bezpiecznie obejść się bez okupu lub toczenia wszystkich gości po mieście. Skreśl to, czego nie potrzebujesz.
Zastanów się dokładnie nad listą gości. Tutaj będziesz musiał skonsultować się z rodzicami, ale ostateczna decyzja należy do nowożeńców. Z pewnością możesz nieco „obciąć” liczbę kosztem dalekich krewnych, których ledwo znasz. Jeśli zobowiązujesz się płacić za zakwaterowanie zaproszonych gości nierezydentów, musisz ograniczyć ich liczbę do minimum. Wyjątkiem są rodziny prowadzące tradycyjny tryb życia, gdzie taki zwrot może wywołać poważny konflikt z rodzicami.
Wybierając datę ślubu, pamiętaj, że może to również odegrać rolę w kształtowaniu ogólnego budżetu. Najpopularniejsze terminy (zazwyczaj letnie piątki i soboty) niosą ze sobą najwyższe ceny za prawie wszystkie usługi. Ale w kwietniu, maju czy listopadzie można uzyskać znaczne rabaty zarówno na bankiet, jak i na usługi prezentera, fotografa czy kwiaciarni.
Wiele osób twierdzi, że nie można zaoszczędzić na sukni ślubnej, ale mimo to można kupić na stronie prywatnych ogłoszeń lub wypożyczyć szykowną sukienkę, na którą nie było cię stać. I wcale nie trzeba mówić o tym wszystkim, niech pomyślą, że kupiłeś go w drogim salonie.
Przygotuj się do ślubu samodzielnie, bez angażowania agencji. Wiele agencji twierdzi, że u nich jest jeszcze taniej, ale w większości przypadków jest to chytrość. Dzięki inteligentnemu podejściu do kosztów samodzielne planowanie jest zawsze tańsze. Czytaj fora, poproś o pomoc rodzica lub dziewczynę.
Bankiet w restauracji „zjada” znaczną część budżetu. Jedzenie i jego ilość od dawna nikogo nie dziwi, więc można wykazać się kreatywnością z formatem. Na przykład zrobić symboliczny bufet na kilka godzin i wyruszyć w podróż tego samego dnia. Lub zorganizuj wesele w daczy: zaproś kucharzy i kelnerów i sam kup jedzenie. A wtedy goście nie powiedzą, że zaoszczędziłeś lub oszczędziłeś pieniądze.
Sprytne podejście pozwoli Ci odłożyć trochę więcej pieniędzy na podróż poślubną lub po prostu przyjemne zakupy dla nowej rodziny. I pamiętaj, że zbyt elegancki i drogi ślub wcale nie gwarantuje długiego i szczęśliwego życia rodzinnego.