Zimą można znaleźć wiele zajęć na świeżym powietrzu. To narciarstwo biegowe po leśnych szlakach, łyżwiarstwo na otwartych lodowiskach, zjazd z gór na sankach lub rurkach, a może po prostu tarzanie się w zaspach śnieżnych. Ale do pierwszych dwóch czynności potrzebujesz przynajmniej trochę doświadczenia i wytrzymałości, ale tubing to dobra rozrywka.
Co to jest rurka?
Tubing to coroczna zimowa aktywność, która stała się popularna w ostatniej dekadzie. Oczywiście wcześniej wiele osób zjeżdżało po górach na ogromnych saniach dla kilku osób lub pojedynczo na małych żelaznych saniach, ale to rurki pojawiły się stosunkowo niedawno. To słowo pochodzi od słowa „tuba”, które jest również nazywane nadmuchiwanymi oponami. Wewnątrz są wypełnione powietrzem, co oznacza wygodniejsze zjazdy i korzystanie z różnych skoków na torze. Spróbuj przeskoczyć sankami przez trampolinę - kontuzja jest gwarantowana.
Rurki, u zwykłych ludzi to serniki, mają różne kształty i średnice. W środku znajduje się wgłębienie na wygodną pozycję, w której można usiąść lub położyć się na brzuchu. Rączki są wszyte po bokach, aby nie wyskakiwać z tuby podczas jazdy.
Góry na tubingi są przygotowywane jesienią sztucznie, aby pierwszy śnieg ładnie pokrył stok. Są też miejsca na tubingi z naturalnym spadkiem. Często powstaje kilka torów dla różnych rodzajów narciarstwa: łagodniejszy stok dla rodziców z dziećmi, strome zbocze dla odważniejszych, a z różnymi zakrętami i skokami dla wielkich miłośników ekstremalnych warunków.
Wiele osób lubi tubing, ponieważ ta darmowa jazda na nartach jest tak ekscytująca, że chcesz ją powtarzać raz za razem. Rozpoczęcie ruchu może być przerażające, ale po odepchnięciu nie ma sposobu, aby się zatrzymać. Tuba szybko nabierze prędkości, a adrenalina we krwi podskoczy do najwyższego punktu. To uczucie prędkości, popędu, wolności. Twój oddech łapie, ale chcesz go szybciej…. Nie trwa to długo, tylko kilka minut, w zależności od długości trasy, ale w celu powtórzenia tych emocji ponownie wspinasz się na szczyt góry. I nawet brak windy Ci nie zaszkodzi.
Jakie są niebezpieczeństwa związane z rurkami?
Czy jest tak bezpieczny, jak się wydaje na pierwszy rzut oka? Dziwne, ale może ucierpieć nie tylko osoba, która stoczyła się, ale także osoba, która właśnie zakończyła zejście. Powalenie idącego człowieka, który zlekceważył zasadę opuszczenia toru po zejściu, jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. A ofiara będzie za to winna.
Trasy z trampolinami są szczególnie niebezpieczne, gdy tuba wyskakuje nad ziemię, a osoba, która na tubie nie wypoczęła, pada już nie na tubę, ale na twardy grunt. Szczególnie musisz uważnie monitorować dzieci, które już same jeżdżą na łyżwach. Dzieci w wieku szkolnym są niecierpliwe i zjeżdżają jeden po drugim, próbując szybciej się zabawić. Ale często kończy się to stertą ciał na dole zejścia i różnymi obrażeniami. Dlatego w trosce o siebie i innych nie należy lekceważyć zasad miejsc wypoczynku, w przeciwnym razie może się okazać, że ten weekend na tubingu będzie ostatnim.