Parodia jest chyba najtrudniejszym gatunkiem komediowym, ponieważ wymaga nie tylko wrodzonego talentu, ale także rozwiniętej obserwacji i wyczucia proporcji. Co więcej, każdy gatunek ma zasady, których należy przestrzegać.
Instrukcje
Krok 1
Zbadaj obiekt.
Główną zasadą parodii jest to, że widz rozpoznaje w tobie cechy i właściwości innej osoby. Dlatego, aby zrobić naprawdę udany numer. Przede wszystkim będziesz musiał dokładnie zapoznać się z parodiowaną osobą. Ponadto powinieneś dobrze znać grupę osób, przed którą będziesz mówić: jeśli żart nie jest rozpoznawalny, to może się nie udać. Innymi słowy, największy sukces odniesie „żart” Twojego szefa, o którym już trzykrotnie rozmawiałeś w biurze.
Krok 2
Zwróć uwagę na plastik.
Na przykład, według badań przeprowadzonych przez psychologów, chód może wiele powiedzieć o osobowości danej osoby. Dlatego prawdziwa parodia nigdy nie odniesie sukcesu, jeśli nie spróbujesz skopiować gestów, ruchów ciała i nawyków osoby - podkreślają one jego charakter. Jednocześnie plastik nie jest postrzegany przez analityczną część mózgu, ale trafia do podświadomości, dlatego tutaj wręcz przeciwnie, najcenniejszym gestem będzie taki gest, na który publiczność zwykle nie zwraca uwagi.
Krok 3
Parodia tylko z bohaterem.
Po pierwsze, taka parodia będzie elementarnie grzeczna, a po drugie, obecność „oryginału” na sali tylko doda widzom wrażeń. „To nie tylko ja oglądam, ale także szef, który jest portretowany. Jak zabawne, że ktoś odważył się pokazać go z boku!”- przybliżony tok myślenia, który sprawi, że cała publiczność spojrzy nie tylko na ciebie, ale także na„ szczęściarza”. Należy jednak również bardzo uważnie obserwować jego reakcję: jeśli ktoś krzyżuje ręce i nogi, najprawdopodobniej mu się to nie podoba, nawet jeśli na jego twarzy pojawia się uprzejmy uśmiech.
Krok 4
Przerost, ale nie przesadzaj.
Sekret idealnej parodii polega na tym, że celowo wyolbrzymiasz wybrane cechy osoby. Nie należy jednak przesadzać i czepiać się jednej rzeczy – żart powtarzany dwukrotnie traci swoją świeżość. Co więcej, takie podejście pozwoli ci grzecznie powiedzieć: „Oczywiście wiemy, że człowiek nie zachowuje się w ten sposób w życiu i nie śmiejemy się z niego. Śmiejemy się z niektórych jego funkcji, a jednocześnie znacznie powiększonych.” Być może sformułowanie to nie jest do końca prawdziwe w każdym przypadku, ale odzwierciedla ogólny tok myślenia.
Krok 5
Sam fakt parodii nie jest żartem.
Na przykład, zwracając uwagę na występy parodystów telewizyjnych, zauważysz, że nawet w najmniejszym 3-minutowym przedstawieniu pojawiają się zwykłe żarty, które nie mają nic wspólnego z obiektem parodii. Odbywa się to po prostu po to, aby na długo utrzymać uwagę widza - nie jest tak łatwo wycisnąć z jednej osoby wiele „cech charakterystycznych”.