Quebec to pierwsza stolica Kanady i główne miasto francuskojęzycznej prowincji tego kraju o tej samej nazwie. Bardzo szczególne terytorium, którego mieszkańcy wyróżniają się wyraźnym charakterem i własnym stylem życia. Siedmiomilionowa populacja Quebecu to potomkowie zaledwie 10 tysięcy niezbyt szanowanych imigrantów z Francji, którzy przybyli tu w XVII-XVIII wieku. Nie uważają się za Amerykanów i dystansują się od Anglo-Kanadyjczyków, jednak Quebecanowie też nie uważają się za Francuzów.
Patronem Quebecu jest Jean-Baptiste (Jan Chrzciciel), którego urodziny przypadają 24 czerwca. Ten dzień jest również uważany za Dzień Quebecu. A uroczystości, które odbywają się w tym dniu, przyćmiewają Dzień Kanady, który naród obchodzi 1 lipca. Święto to, jak wynika z przekazów historycznych, obchodzili pierwsi osadnicy, brali w nim również udział nowi sąsiedzi, plemiona Huron. Dokładny program nie jest znany, ale przypuszcza się, że towarzyszyły mu zaciekłe zabawy, tańce i wystawne biesiady.
Dla wielu Quebekanów ten dzień jest pretekstem do wzięcia udziału w rekonstrukcji historycznej i założenia XVII-wiecznego kostiumu. Rekrutowane są całe kolumny takich osób. Biorąc pod uwagę, że procesja odbywa się w historycznym centrum miasta, może się wydawać, że te cztery stulecia nie istniały, a po ulicach miasta przechadzają się radośni francuscy marynarze, którzy jako pierwsi postawili stopę na ziemi Ameryki Północnej.
W ostatnich latach w procesji biorą również udział przedstawiciele innych narodowości – w kolumnach poruszają się afrykańscy tancerze, słychać też melodie latynoamerykańskie. Lider partii Quebec, który otwiera procesję, ogłosił niedawno, że ludzie różnych narodowości o różnych kolorach skóry stają się teraz prawdziwymi Quebekanami.
Dziś Quebec Day w Kanadzie to zabawna procesja, w której biorą udział zarówno mieszkańcy miasta i Quebecans zebrani z całej prowincji Quebec, jak i liczni turyści, którzy przyjeżdżają specjalnie na ten dzień. Już od rana na ulicach można zobaczyć wesołych ludzi z flagami Quebecu, ubranych w kolory prowincji – niebiesko-białe. Tańczą i śpiewają stare piosenki, oddając hołd swojej historycznej ojczyźnie – Francji.
Święto trwa nadal w licznych restauracjach, skąd wesołe piosenki we francuskim pośpiechu - Quebecan uwielbiają śpiewać, jeść i pić. A wieczorem nocne niebo nad stolicą prowincji rozświetlają rozbłyski wielobarwnych fajerwerków, na które gromadzą się wszyscy mieszkańcy i goście miasta.